Quam

Quam

Witam,

nazywam się Paweł aka Quam i takiego też nicku używam we wszystkich grach do moich postaci. Mam 26 lat i w gry online gram od chyba 9 lat. Pracuję, gram, śpię, czasem coś wypiję itd.

Nie jestem pr0 graczem, który wali po 18h dziennie, śpi 4 i pije enerdży drinków więcej niż koksy odżywek, ale jestem pasjonatem i perfekcjonistą w tym co robię zawsze dążę żeby być najlepszy - a potem zostaję mentorem i stawiają mi kapliczki na skrzyżowaniach, gdzie wierni przychodzą i pytają "o wielki Quamie z Allseronu jakiej runy używasz do Serenity na Rzeźniku" dziewczyny na to lecą Wink

Jestem człowiekiem z zasadami, mam swoje zdanie, mówię je głośno, ale mam też szacunek do gracza i wyczucie, szanuję też kobiety lubię koty i herbatniki (bez czekolady).

Trochę o historii gier:

Niestety nigdy nie grałem ani w D1 ani w D2 gdyż wtedy byłem posiadaczem konsoli i nawet o tym nie słyszałem.

Grałem w Legend of Mir moja pierwsza gra online - ONLINE! kurna z prawdziwymi ludziami co stali na rynku i wyzywali się od czitów a warkowie nienawidzili magów a wszyscy lubili hilerów to była moc. Niestety gra po roku grania mi się znudziła bo była nudna i poszukałem innej, tak znalazłem...

Lineage 2, która zabrała mi 4 lata życia i prawie oblałem studia - grałem najbardziej zbugowaną i słabą (według innych) postacią Phantom Summonera i byłem jednym z kilku najlepszych na serwerze Allseron, oczywiście wcześniej musiałem stoczyć milion walk pvp by być najlepszym Smile

Miałem okazję poliderować gildią i wymyślałem takie dziwactwa jak proces inicjacji adeptów - z L2 Allseron pożegnałem się wraz z wprowadzeniem 100% ulepszeń za złotówki - gdyż zniszczyło to całkowicie balans pvp, wtedy znajomi z pracy wciągnęli mnie do...

Age of Conan, ROAR mortal kombat fatality sztyleciarzem czy barbarzyńcą miażdżyło system, odcinanie głów, podcinanie kolan przebijanie tchawic, podcinanie gardeł klimat typowego koksa Conana. Klimat świata był świetny a pomysły walki bardzo oryginalne. Pograłem może 4 miesiące, autorzy niestety olali tą przegenialną grę z ogromnymi możliwościami end game był nudny a pvp niezbalansowane.

World of Warcraft! Ta cholerna gra zabrała mi kolejne 4 lata albo i 5, ale była dopracowana a end game był ciekawy zarówno pod kątem pvp jak i pve - było po co grać. W WoWa grałem tankiem albo hilerem, dps nudził po czasie. Dużo raidowałem - grałem w większości pve, pvp było dodatkiem. Niestety Cataklizm z początku obiecujący, ciekawy i trudny po ostatnim patchu 4.3 zrobił się tak nudny jak flaki z olejem a zdobywanie itemów stało się tak łatwe, raidy poziomu normal jeszcze łatwiejsze - zrezygnowałem z WoWa bo łatwe gry nie są wyzwaniem a na raidowanie HCków trzeba mieć czas w tygodniu. Znudzeni WoWem w kilku znajomych udaliśmy się do...

Star Wars: The Old Republic - gra zrobiona z niesamowitą dbałością świetnym zbalansowanym pvp i lichym pve... (moim zdaniem oczywiście) przeszliśmy z WoWa w 6-7 osób i graliśmy może miesiąc, niestety po miesiącu zostałem w grze sam bo wszyscy wrócili do WoWa - 2 abonamenty to sporo kasy, też rzuciłem SW:ToR. Ale gra jest na prawdę dobra a autorzy wkładają w nią bardzo dużo pracy i rozwija się bardzo szybko.

No i tak znalazłem się w Diablo 3, beta mnie zauroczyła, już wiedziałem że na pewno będę grał - teraz nie myślę o żadnej innej grze Smile

Gram mnichem gdyż ta postać leży mi najbardziej nigdy nie ciągnęło mnie do rangeów zawsze grałem melee klasami.

Tyle - jak to ktoś całe ogarnął powinien dostać achievement "Survive a massive wall of tekst".

Tolek · Lider Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów

Quam wrzuć te foty z wczorajszego minizlociku ^^

Quam

Na razie nie mogę, bo muszę odczekać 24h od godziny zarejestrowania żeby jakiegokolwiek posta utworzyć.

olympus · Lider Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów

status rekruta nadany, zamykam.